wtorek, 14 marca 2017

Bombkujemy przez cały rok (2)

Nowe bombeczki w serduszkowych ramkach wyglądają następująco:




Rameczki kupiłam zachęcona promocją w pasmanterii Kokardka!

Dane techniczne:

Aida 18 ct - zieleń świąteczna
Mulina Anchor nr 290

Wiem, że do ramek powinnam jeszcze dokupić wstążeczki, ale jeszcze nie mam pomysłu, jakie by pasowały. 
Poza tym jeszcze nie wiem, na jakim kolorze kanwy będę haftować, no i jakiego koloru nici użyję do następnych bombek! 
Nie wiem, czy chcę, aby kolor wstążek był różny, czy zdecydować się na takie same do wszystkich bombek, które powstaną.
Na razie to jedna wielka zagwostka!




Bombki wyhaftowane w poprzednim miesiącu posłużyły zaś do stworzenia karteczek:




16 komentarzy:

  1. Bombki świetnie wpasowały się w rameczki i karteczki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wykorzystane bombkowe hafciki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Super bombokwanie Ci wyszło :) Na pewno coś wymyślisz ze wstążkami - pomysł w końcu się wyklaruje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyszło super!
    Też lubię te ramki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne zawieszki 😉

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładne zawieszki, a karteczki wyszły Ci wspaniale, są śliczne:-)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale fajne wykończenie tych bombeczek :) Serduszkowe ramki świetnie się sprawdziły :)Kartki, które powstały też super!

    OdpowiedzUsuń
  8. Te w rameczkach to mistrzostwo :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bombeczki super się prezentują w tych serduszkach :).

    Obdarowani na pewno ucieszą się z Twoich karteczek :).

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny pomysł z rameczkami:) i sliczny zielony zestaw, mój ulubiony kolor:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hafty w tych rameczkach wyglądają rewelacyjnie . Super pomysł. Ale i kartki są bardzo fajne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Ta promocja w Kokardce to chyba jest na stale. Fajne polaczenie zielonej kanwy i zoltej muliny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawie wyglądają na zielonej kanwie.

    OdpowiedzUsuń
  14. w rameczkach bombki wyglądają cudnie.
    Ja jeszcze nie wiem co mam ze swoimi zrobić ;-)

    OdpowiedzUsuń